Pacjent Czesław P., lat 70 I Warszawa
Historia Pacjenta
Pacjent
Czesław P., lat 70, Warszawa
Diagnoza
W 2008 roku wykryto złośliwy nieoperacyjny nowotwór płuc ( G3) - wyleczony.
W 2019 roku w październiku wykryto złośliwy nowotwór głowy trzustki ( G2) – w trakcie leczenia, wyniki są pozytywne.
Od czego się zaczęło…
W 2008 roku po prostu przestałem mówić, myślałem, że ogłuchłem. Poszedłem do laryngologa, który mi przepisał antybiotyk z diagnozą, że mam zapalenie strun głosowych, co okazało się nieprawdą. Trafiłem na inną panią doktor laryngolog, która zleciła tomografię krtani i na podstawie wyniku skierowała mnie do dokładniejszej diagnozy w Szpitalu UM na Banacha. Po wykonaniu kilku badań skierowano mnie do specjalistycznego Szpitala na Płockiej, gdzie zdiagnozowano złośliwy nieoperacyjny nowotwór płuc.
Rok 2019...
Na nerce mam torbiel i w związku z tym robiłem kontrolne badania nerek. Badania potwierdziły torbiel. Przy badaniu okazało się, że jest poszerzony przewód Wisunga. Z badaniem poszedłem do innego lekarza, który powiedział, że mam raka trzustki. Zlecił badanie EUS i rezonans i z tymi badaniami zgłosiłem się do Szpitala na Wołoskiej. I tam zrobiono operację wycięcia głowy trzustki, usunięto też kawałek żołądka, dwunastnicę i woreczek żółciowy. Po badaniu histopatologicznym okazało się, że to złośliwy nowotwór typu G2.
Leczenie…
W 2008 roku zlecono mi chemioterapię, dostałem 4 chemie, następnych nie mogłem otrzymać z powodu bardzo niskiej odporności, poszukiwałem więc innego leczenia. Dowiedziałem się o wybitnym lekarzu – dr n med. N. Szalusiu, który wówczas pracował w Szpitalu na Szaserów. Pierwszą rzecz, którą stwierdził to to, że musimy podnieść odporność, to podstawa każdego leczenia. Po dwóch miesiącach zapisał lek Selol, który pobierałem z, z Wydziału Analizy Leków Akademii Medycznej. Otrzymywałem go od obecnego prof. Suchockiego, któremu jestem niezwykle wdzięczny. Po 4 miesiącach dr Szaluś zapisał mi zastrzyki Helixor, które sprowadzałem z Niemiec - dedykowany nowotworom płuc, rakowi piersi i narządów rodnych. Selol i Heliksor (około 300 zastrzyków) brałem 3 lata. Po ponad pół roku od brania Selolu i zastrzyków Heliksor, nowotwór się zmnieszył o 1/3, po kolejnych miesiącach zmniejszył się o połowę, ku ogromnego zaskoczeniu lekarki, która dała też zielone światło na leczenie wspomagające. W sumie leczyłem się 3 i pół roku. Kontynuowałem leczenie profilaktyczne przez kolejne dwa lata.
W 2019 roku przy badaniach kontrolnych wykryto nowotwór głowy trzustki. Zoperowane mnie w Szpitalu na Włoskiej. Tutaj duże podziękowanie kieruję do prof. dr hab. n med. Marka Durlika, szefa Kliniki CMKP i jego zespołu. Obecnie jestem w trakcie dalszego leczenia w Centrum Onkologii. Jeszcze przed operacją na Wołoskiej, dzięki zaangażowaniu lekarzy z Centrum Onkologii miałem zrobione liczne badania, co wówczas odbyło się niezwykle szybko. Z tym badaniami byłem całkowicie gotowy na operację na Wołoskiej, dzięki czemu nie traciłem czasu. Za tę sprawność jestem ogromnie wdzięczny lekarzom z Centrum Onkologii. Dotychczas otrzymałem 8 bardzo agresywnej chemii, ostatnią wziąłem 28 kwietnia tego roku, 9 nie mogłem dostać ze względu na słabą odporność. W międzyczasie u dr N. Szalusia brałem hipertermię, resweratrol i kilka innych specyfików. Dalej kontynuuję to leczenie.
Postępy terapeutyczne
W połowie czerwca tego roku zrobiono mi w Centrum Onkologii rezonans, z którego wynika, że nie ma śladów nowotworu. Choroba może bardzo szybko wrócić, jest to specyfika tego rodzaju raka, dlatego dalej korzystam i będę korzystał ze wpomagającego leczenia, bo przekonałem się przy raku płuca jak ważne jest także podnoszenie odporności i wspomagające leczenie.
To co ważne to to, że rodzina powinna zaakceptować leczenie wspomagające. Żona, syn i synowa byli i są dla mnie ogromnym wsparciem. Za każdym razem informowałem lekarzy w szpitalach o tym, co biorę wspomagająco. Niektórzy podchodzą sceptycznie lub neutralnie. Mój przykład jednak pokazuje jak ważna jest świadomość pacjenta i także – oprócz leczenia szpitalnego - mądre poszukiwanie różnych rozwiązań.
Czesław P.